DIY domowe kompresory

Anonim

Wykonany przez siebie kompresor do malowania. Użyłem kompresora od Ikarusa, w mojej obecności długo nie było.

Odbiornik został wykonany z butli gazowej, zakupiono silnik elektryczny o napięciu 220 woltów 2, 2 kW 3000 obrotów na minutę i jednostkę automatyki, zawór zwrotny, zawór awaryjny i koła. Reszta szukała śmieci w garażu.

Najpierw zabezpieczyła się butla gazowa, uwolniła resztki gazu, odkręciła zawór, napełniła butlę wodą, po czym spuszczono wodę i uruchomiono.

Z przyspawanego narożnika ramy, na której zainstalował kompresor Icarus i silnik elektryczny, wykonano napęd pasowy.

Koła kupione w sklepie ze sprzętem.

Wlał olej do sprężarki, tak że główne łożyska znajdowały się w połowie w oleju, a korby korbowodu same kąpały olej w skrzyni korbowej. Olej w skrzyni korbowej jest dobrze rozpylany przez wał korbowy, a nie przez dyszę, jak kiedyś na Ikar.

Tutaj najważniejsze jest, aby chłodzić głowę, przy długiej pracy, będzie się bardzo nagrzewać (dla mnie, gdy działa chłodzenie przeciw zamarzaniu, nagrzewa się do maksimum 90 stopni w cieple, a zimą do 40 maksimum (na zasadzie kotła grzewczego).

Umieść filtr powietrza.

Na silniku elektrycznym 3000 obr / min, na sprężarce około 1300-1600 o. min przez koła pasowe.

Samonaprawiająca się sprężarka, która mi odpowiada, trzęsie się dobrze, nie dlatego, że nie nagrzewa się, chłodzenie działa dobrze! W trakcie działania będzie dalej ulepszana.

Zalecamy oglądanie wideo, które pokazuje działającą sprężarkę domowej roboty.

Domowy autor: Wiaczesław Strebkov.