Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Okładziny ścienne z płyt gipsowo-kartonowych dziś śmiało zajmują pierwsze miejsce, daleko wyprzedzając tradycyjne tynki, a tym bardziej tworzywa sztuczne, okładziny, wszelkiego rodzaju szyny i panele. Dlatego dość często spotyka się problem wyboru kołka do płyt kartonowo-gipsowych. Od zwykłego zawieszenia półki z książkami po mocowanie ciężkich mebli do płyt kartonowo-gipsowych.

Wymagania dotyczące mocowania płyt gipsowo-kartonowych

Ze wszystkich opcji materiałów okładzinowych płyty gipsowo-kartonowe są najtrudniejszymi do zainstalowania łącznikami.Głównym problemem jest miękka struktura rdzenia gipsowego. Nie ma mocnego i sztywnego podparcia dla łączników, jak w przypadku cegły czy betonu. Jakikolwiek nadmierny nacisk na materiał płyty gipsowo-kartonowej spowoduje natychmiastowe odpryski rdzenia gipsowego.

Dlatego kołki do płyt gipsowo-kartonowych są projektowane w oparciu o następujące wymagania:

  • mocowanie odbywa się na wskroś, blacha jest zawsze przewiercona, dzięki czemu można wykorzystać również tylną stronę materiału;
  • obciążenie powinno być równomiernie rozłożone na powierzchni płyty gipsowo-kartonowej;
  • w przypadku mocowań pod lekkim obciążeniem dopuszcza się cięcie (gwintowanie lub nacinanie) w płycie gipsowej.

Główne wymagania dotyczące kołków są związane z nośnością. W przypadku prostych mocowań na jednym arkuszu powinno to wynosić co najmniej 15 kg na wyciągnięcie i 20 kg na ścinanie. Do złożonych prefabrykowanych kołków odpowiednio 30 i 45 kg.Jeśli mają być wykonane łączniki o wysokiej wytrzymałości do płyt kartonowo-gipsowych, to limity powinny wynosić odpowiednio 60kg i 80kg.

Kolejne wymaganie dotyczy stabilności mocowania. Płyty gipsowo-kartonowe stosowane w okładzinach ściennych i sufitowych są stosunkowo cienkie, 10-12 mm, więc nie jest możliwe wbijanie długich kołków o długości 40-60 mm.

Konstrukcja mocowania musi stabilnie utrzymywać wkręt samogwintujący lub wkręt w pozycji poziomej pod obciążeniem. Oznacza to, że prawidłowo zainstalowany kołek powinien bezpiecznie utrzymywać elementy złączne w ich pierwotnym położeniu przez cały okres użytkowania.

Odmiany

Wymogi dotyczące montażu łączników na płytach gipsowo-kartonowych są dość rygorystyczne. Dlatego w celu niezawodnego „lądowania” kołka-korka w arkuszu konieczne jest zastosowanie specjalnych składanych konstrukcji z dodatkowym podparciem z tyłu, a często z przodu płyty gipsowo-kartonowej.Tylko w przypadku najlżejszych łączników dozwolone jest stosowanie kołków samogwintujących, takich jak wkręt samogwintujący (nagel), ale o innym profilu powierzchni spiralnej.

Najczęstsze rodzaje kołków mocujących przeznaczonych specjalnie do montażu w miękkim tynku:

  • specjalizowane modele do mocowania łączników na cienkich blachach;
  • kołki uniwersalne;
  • łączniki typu „Auger” lub „Driva”;
  • zapięcia z łamanymi korkowymi ściankami ramek - "Motyl" lub "Molly" 4;
  • Układ Fischera;
  • Zacisk Hartmut Knauf.

Wszystkie kołki do płyt gipsowo-kartonowych, z wyjątkiem Driv, są jednorazowego użytku. Ponowna instalacja jest niedozwolona, nawet jeśli z zewnątrz kadłub i główne elementy konstrukcyjne wyglądają na nienaruszone. Dlatego w przypadku ścian z płyt kartonowo-gipsowych lepiej jest kupić kołki z marginesem. Ponadto niektóre elementy złączne zostaną zużyte podczas opanowania metody instalacji.

Przydatne:

  • Rodzaje kołków do bloczków piankowych
  • Kołek do cegły

Driva

Mały kołek wykonany z nylonu, polipropylenu lub stopu cynku. Czasami jest określany jako świder lub łącznik wiertniczy ze względu na jego ogromną spiralę na powierzchni.

W rzeczywistości jest to plastikowy kołek, w który po wkręceniu w płytę gipsowo-kartonową zostanie dodatkowo owinięty wkręt z łbem sześciokątnym. Metalowe kołki rozporowe są zwykle używane do łączenia dwóch arkuszy płyt kartonowo-gipsowych w jedną paczkę. Ten schemat jest używany, jeśli chcesz powiesić ciężką szafkę lub półkę na ścianie. Odpowiednio, podwójna płachta wytrzyma podwójne obciążenie.

Cechą konstrukcyjną Driva jest końcówka wiertła na końcu. Nie można wywiercić otworu w płycie gipsowo-kartonowej, ale natychmiast wkręcić łączniki w arkusz. Metoda jest wygodna, ale wielu rzemieślników nadal woli wstępnie wykonać otwór o średnicy 3 mm, a następnie po prostu owinąć elementy złączne tynkiem.

Jeżeli blacha jest za cienka od 6mm do 8mm to ilość zwojów spirali wcinających się w ścianę nie przekracza 2-3. To nie wystarczy, więc Driva jest albo smarowana klejem PVA-M, albo mały kawałek płyty gipsowo-kartonowej jest dodatkowo przyklejany z tyłu płyty gipsowo-kartonowej, wystarczy kawałek 40x40 mm.

Siła mocowania świdra jest niewielka, dla obciążenia poziomego limit wynosi 20 kg, dla obciążenia ścinającego - 35 kg. W paczce po dwa arkusze odpowiednio 40 kg i 70 kg.

Driva może być ponownie użyty w razie potrzeby, szczególnie do śrub metalowych. Ale ilość reinstalacji też jest ograniczona, dla plastiku - nie więcej niż trzy, dla cynku-aluminium - do 5 razy.

Dla kołków typu Driva jest jedno ograniczenie. Jeśli średnica łącznika jest prawie zawsze równa grubości płyty gipsowo-kartonowej, oznacza to, że podczas wkręcania śruby należy trzymać śrubokręt tak, aby oś obrotu wkładu była ściśle prostopadła do płaszczyzny arkusza.Niewielka niewspółosiowość powoduje, że ostre krawędzie spirali przecinają miękki tynk, powodując wypadnięcie kołka z otworu.

Dodatkowo należy wstępnie wyregulować sprzęgło na wkładzie tak, aby wkrętak wkręcał Drivę w płytę gipsowo-kartonową z siłą nie większą niż 3-5 Nm. Następnie, podczas wkręcania wkrętu samogwintującego w kołek, sam świder wpadnie na miejsce z wymaganą siłą.

Motyl

Specjalistyczny kołek do montażu na płycie gipsowo-kartonowej. Często próbują go używać do elementów złącznych do cegły lub betonu. To nie jest zbyt dobra opcja. Znacznie lepsze wyniki montażu na lekkich bloczkach - pianobetonie i bloczkach gazowych

Strukturalnie Butterfly to plastikowa rama z dwoma tulejami na końcach. Po zainstalowaniu kołek odkształca się i zamienia w korek. Wytrzymałość mocowania na podstawie motyla wynosi 40 kg na odrywanie, 35 kg na ścinanie.

Aby zainstalować motyla, musisz najpierw wybrać punkt i wywiercić otwór o średnicy równej średnicy ramy.

Dalej ściskając ramkę palcami, należy ją wepchnąć do otworu do oporu, krawędź pierścienia powinna „osiąść” na płycie gipsowo-kartonowej.

Dopiero potem można owinąć wkręt samogwintujący lub wkręcić w kołek. Należy jednak upewnić się, że w momencie dokręcania ramka z tyłu jest pionowa, w przeciwnym razie mocowanie okaże się kruche.

W plastikowej ramce znajdują się dwie dodatkowe plastikowe „anteny”. Podczas wkręcania wkrętu samogwintującego w kołek wąs jest rozluźniony i wchodzi w rowki narożne. W ten sposób kołek jest zamocowany w pozycji ściśniętej. Nawet dokręcenie zapięcia z maksymalną siłą nie spowoduje pęknięcia plastikowej ramy.

Butterfly to jedna z nielicznych konstrukcji, które wytrzymują obciążenie wibracyjne.

Zdeformowana plastikowa rama działa jak sprężyna, dzięki czemu można bezpiecznie przymocować wiszące szafki kuchenne do Butterfly. Z reguły otwieranie i zamykanie drzwi powoduje dodatkowe obciążenie mocowania. Butterfly radzi sobie z tym najlepiej. Podczas gdy Molly Auger dość szybko łamie płytę gipsowo-kartonową i wypada z dziury.

Molly

Kołek jest wykonany z miękkiej wyżarzonej stali ocynkowanej. Pod względem konstrukcji i zasady działania Molly bardzo przypomina motyla. Środkowy rękaw jest cienkościenny z czterema podłużnymi rozcięciami.

Końcówka posiada gwintowaną śrubę. Podczas skręcania łamie ramę i składa ją w kształt piramidy. Molly to jedna z najlepszych opcji mocowania przedmiotów o wadze do 25-30 kg na płycie gipsowo-kartonowej.

Aby zamontować kołek typu Butterfly lub Molly, konieczne jest pozostawienie wolnej przestrzeni 40-50 mm z tyłu.W przeciwnym razie ramy po prostu nie można włożyć do otworu do końca. Dlatego, gdy ściany z cegły lub betonu są obłożone płytą gipsowo-kartonową i planowany jest montaż Molly, należy dodatkowo wybrać materiał ściany za pomocą perforatora.

Molly ma jeszcze jedną wadę. Metal tulei, nawet o małej grubości, jest bardzo trudny do odkształcenia w początkowej fazie. Podczas dokręcania śrubokrętem śrubę trzeba kręcić z dość dużym wysiłkiem. Producent kołków zamontował z boku dodatkową podkładkę zębatą, która zapobiega obracaniu się kołka w płycie gipsowo-kartonowej podczas dokręcania wkrętu.

Ale i tak dość trudno jest połamać płatki tulei, sprawić, że zaczną się deformować, często pierwszy obrót śruby w kołku trzeba wykonać trzymając śrubokręt obiema rękami.

Jeśli nie ma śrubokręta, to pierwszy obrót śruby można wykonać w następujący sposób:

  • po zamontowaniu tulei w płycie gipsowo-kartonowej należy dokręcić wkręt do końca, a następnie odkręcić go tak, aby pomiędzy podkładką ząbkowaną a łbem był odstęp 1,5-2 mm;
  • weź szczypce boczne (do odgryzania drutu) z krawędziami tnącymi ściętymi klinem;
  • otwórz boczne obcinaczki, podłóż je pod głowicę i używając narzędzia jako dźwigni ściśnij śrubę „do siebie” o 1-2 mm.

Możesz powtórzyć procedurę, po czym śrubę na Molly dokręca się zwykłym śrubokrętem jedną ręką ze średnią siłą.

Hartmut Knauf

Autorski rozwój firmy Knauf - światowego lidera w produkcji płyt gipsowo-kartonowych, szpachli oraz różnego rodzaju łączników pomocniczych. Firma opracowała specjalistyczny kołek specjalnie do mocowania ciężkich przedmiotów do płyt kartonowo-gipsowych. Jednocześnie główny nacisk położono na prosty i szybki montaż kołka. System Hartmut Knauf jest uważany za najpopularniejszy wśród stojących mistrzów.

Schemat kołków znacznie różni się od wszystkich istniejących rodzajów elementów złącznych. Takie urządzenie kosztuje 10 razy więcej niż zwykły Butterfly, ale nie wpływa to na popularność Hartmuta Knaufa.

Mocowanie składa się z czterech części:

  • profilowany stalowy drążek w kształcie litery U z centralnym gwintowanym otworem i dwiema parami otworów na półkach bocznych;
  • dwie płaskie wiązki polipropylenowe;
  • plastikowy rękaw;
  • śruby.

Plastikowe wiązki są przymocowane do pręta w kształcie litery U, dzięki czemu wszystkie części mogą jednocześnie skręcić się w jedną linię. Hartmut Knauf, z zastrzeżeniem technologii montażu na płycie gipsowo-kartonowej, jest w stanie wytrzymać obciążenie do 100 kg. Co więcej, sam proces instalacji nie wymaga dodatkowego przygotowania i może być wykonywany jednocześnie z układaniem płyt kartonowo-gipsowych na ścianie.

Na początek trzeba wywiercić otwór w płycie gipsowo-kartonowej, średnicę wiertła można odczytać z oznaczeń na pręcie profilowanym. Następnie kołek składa się w jedną linię i wciska do otworu stalowym prętem do przodu.

Następnym krokiem jest przytrzymanie przezroczystego rękawa w otworze i drugą ręką jednocześnie pociągnięcie do siebie obu uprzęży. Pręt w kształcie litery U podniesie się i stanie z tyłu arkusza, tuż przed otworem w płycie gipsowo-kartonowej.

Pozostaje zagiąć wiązki, włożyć śrubę i trzymając kołek za tuleję dokręcić śrubokrętem łączniki. Po zamontowaniu łącznika w płycie gipsowo-kartonowej „wąsik” zostaje odcięty.

W razie potrzeby możesz skrócić śrubę, ale musisz ją bardzo ostrożnie przyciąć, aby nie uszkodzić gwintu na pręcie, inaczej nie będziesz mógł dokręcić zapięcia.

Konstruktorzy często dla leniwych nazywają łączniki Hartmut. Jego montaż wymaga 2-3 razy mniej wysiłku i czasu niż jakikolwiek inny łącznik o podobnej wytrzymałości.

Czasami uprzęże się nie zrywają, ale służą do tymczasowego (lub trwałego) mocowania przewodów, rur, prowadnic i różnych kształtek. Długość wiązki po zamontowaniu w płycie gipsowo-kartonowej wynosi 120-140 mm. Aby naprawić okablowanie na płycie gipsowo-kartonowej, wystarczy owinąć kabel wiązkami i przymocować je zszywaczem.

Fischer

To cała linia modeli kołków od znanego producenta. Kołki rozporowe można łatwo rozpoznać po charakterystycznym kolorze plastikowego kołka.

Jednokolorowe, szare - to uniwersalne kołki do mocowania w materiale z pustkami. Podczas dokręcania wkrętu samogwintującego od tyłu powstaje węzeł w wyniku zgniecenia plastiku.Jednocześnie z boku znajduje się 6-8 sztuk dodatkowych żeber, które wcinają się w materiał płyty gipsowo-kartonowej i zapobiegają obracaniu się korka podczas wkręcania wkrętu.

Wytrzymałość takich łączników jest stosunkowo niska - do 30 kg na cięcie. Dlatego w przypadku płyt kartonowo-gipsowych częściej stosuje się specjalistyczne kołki. Mają charakterystyczny czerwono-szary kolor. Etui wygląda na dwukolorowe, ponieważ jest wykonane z dwóch różnych polimerów. Szary to sztywna nylonowa podstawa, czerwony to miękka wkładka polietylenowa.

Podpowiedź! Wybierając kołek do płyt kartonowo-gipsowych, należy zwrócić uwagę na oznakowanie i opis elementów złącznych. Na rynku dostępnych jest całkiem sporo modeli, w tym w kolorze szaro-czerwonym i nie wszystkie nadają się do montażu na płycie gipsowo-kartonowej.

W przeciwieństwie do uniwersalnych opcji Fishera, specjalne kołki nie skręcają się w supeł podczas wkręcania wkrętu samogwintującego, lecz przybierają formę piramidy krzyżowej.Z wyglądu jest bardzo podobny do zdeformowanej ramy kołka Butterfly. Piramida krzyżowa ma znacznie większą powierzchnię podparcia niż węzeł, więc siła mocowania jest dość wysoka, 35 kg dla obciążenia poziomego i 40 kg dla obciążenia ścinającego.

Jedyną wadą Fischera jest to, że markowe kołki są masowo podrabiane. Prawdziwy Fisher kosztuje znacznie więcej niż Motyl, a jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz, jak dobrze wykonany jest korek.

Podróbki z reguły można rozpoznać po niskiej jakości wkładek polimerowych, licznych ubytkach i pozostałościach po odlewach na korpusie kołka. W przeciwnym razie Fisher zasługuje na prowadzenie w rankingu łączników do płyt kartonowo-gipsowych.

Kołki uniwersalne

Specjalnie zaprojektowane łączniki zaprojektowane specjalnie do płyt kartonowo-gipsowych są stosunkowo niedrogie. Jeden kołek z wkrętem samogwintującym kosztuje od 20 do 300 rubli (Hartmut Knauf), ale w praktyce właściciele domów często oszczędzają pieniądze.

Z jakiegoś powodu uważa się za normalne wkręcanie wkrętu stolarskiego bezpośrednio w płytę gipsowo-kartonową, bez żadnego kołka. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że wytrzymałość takiego mocowania wynosi nie więcej niż 0,5 kg na płycie gipsowo-kartonowej o grubości 6 mm i 0,8-1,2 kg dla arkusza o grubości 8-10 mm.

Klasyczny kołek w płycie gipsowo-kartonowej

Ale problemem nie jest nawet obciążenie graniczne. W razie potrzeby liczbę śrub można zwiększyć. Ale aby zawiesić jakiś przedmiot, łeb śruby należy odkręcić o 3-4 mm, w przeciwnym razie pętla lub wspornik po prostu nie będą pasować do zapięcia. W tej pozycji mocowanie dość szybko się luzuje, dlatego lepiej od razu wbić kołki, nawet te najprostsze.

Na przykład możesz wywiercić otwór i wbić młotek w zwykły nylonowy kołek 8x30 mm. Taki uchwyt wytrzymuje już obciążenie do 15 kg przy ścinaniu i 10 kg przy odrywaniu.

Szybkie kołki

Zgodnie z urządzeniem różnią się od modeli uniwersalnych brakiem pierścieniowych rowków i podłużnych nacięć. Ale z drugiej strony wzdłuż korpusu kołka dodaje się trzy podłużne krawędzie. Po zainstalowaniu wcinają się w płyty gipsowo-kartonowe i dobrze trzymają elementy złączne. Maksymalne obciążenie ścinające - do 20 kg.

Po wkręceniu wkrętu samogwintującego część kołka z tyłu jest skręcona, krawędzie zamieniają się w spirale i blokują wyjście korka z otworu.

Łączniki do ciężkich przedmiotów

Jeśli do lekkich przedmiotów rozwiązanie jest oczywiste, to do grzejnika lub masywnej półki trzeba szukać specjalnej wersji kołka. Na przykład za pomocą kołków można przymocować cienką okładzinę (płytę), w tym płytę wiórową, OSB i płytę gipsowo-kartonową.

Ważne! Ten łącznik można stosować do płyt kartonowo-gipsowych o grubości 12 mm.

Kołek sprzedawany jest w komplecie z hakiem i podkładką oporową wykonaną z polipropylenu. Na korpusie wykonano kilka spiralnych nacięć, które powinny ułatwić skręcanie korka w procesie dokręcania haczyka. Zazwyczaj firmy produkujące kołki malują je na określone kolory.

Szare korki są najsłabsze. Wytrzymują maksymalnie 20 kg i 35 kg odpowiednio do ciągnięcia i ścinania.

Niebieskie korki można umieścić pod grzejnikami. Wytrzymują siłę poziomą do 50 kg i ścinanie do 60 kg.

Czerwone mogą wytrzymać do 70 kg, ale wystarczy je umieścić na podwójnej płycie gipsowo-kartonowej.

Wszystkie trzy rodzaje kołków mocowane są w otworze o średnicy 10 mm. Korek wkładany jest do środka wraz z wkręcanym haczykiem. Inaczej nie da się go włożyć, zbyt miękki i elastyczny materiał korpusu wygina się i odkształca.

Gdy hak jest wkręcony do końca, z tyłu płyty gipsowo-kartonowej tworzy się węzeł blokujący. Ale ponieważ na powierzchni haka nie ma spiralnego nawijania, ale pełnoprawny gwint M6, w razie potrzeby można odkręcić łączniki z płyty gipsowo-kartonowej.

Według producenta po kilku miesiącach plastik twardnieje, a węzeł nabiera dodatkowej sztywności.Dlatego jeśli hak w kołku siedzi zbyt „miękko”, to nie jest to powód do paniki, po kilku miesiącach sztywność łącznika znacznie wzrośnie.

W wielu przypadkach rzemieślnicy nakładają niewielką ilość kleju na krawędź natarcia przed zamontowaniem kołka. Po skręceniu klej wysycha i blokuje nić. Oznacza to, że łączniki okazują się nierozłączne, to jest to samo, co wbijanie gwoździa.

Czy mogę wkleić kołki w płytę gipsowo-kartonową

Oczywiste jest, że korek do wkrętu samogwintującego można wkleić w płytę gipsowo-kartonową, tak jak często się to robi przy montażu łączników na tynku gipsowym. Domowe kołki stosuje się do paczek dwóch arkuszy lub do płyt kartonowo-gipsowych o grubości co najmniej 12 mm.

Jako materiał użyto drewnianych półfabrykatów. Najlepiej nadaje się akacja lub dąb. Konieczne jest wycięcie korka o cylindrycznym kształcie o długości 30-45 mm. Średnicę domowego kołka dobiera się w zależności od obciążenia płyty gipsowo-kartonowej.

Na przykład na półkę o wadze 5-10 kg wystarczą dwa korki o średnicy 25 mm. Na tylnej stronie kołka wykonuje się dwa nacięcia osiowe na głębokość 15 mm. Na środku wykonane są dwa otwory. Pierwszą wykonuje się wiertłem 3 mm na wskroś, drugą średnicą 4 mm na głębokość 20 mm od strony czołowej.

Otwór w płycie gipsowo-kartonowej wycina się wiertłem dokładnie na średnicę korka. Przed zainstalowaniem kołka na powierzchnię korka i krawędź otworu nakłada się świeżo rozcieńczony alabaster lub gips. Następnie łączniki są wpuszczane w otwór, na zewnątrz pozostaje tylko niewielka krawędź 3-5 mm, za którą można ją przytrzymać szczypcami lub kluczem.

Wkręt samogwintujący jest skręcony, nie sięgając do drzewa 3-4 mm. Wystające resztki korka są odcinane piłą do metalu, a po 10-15 minutach konieczne jest dokręcenie wkrętu samogwintującego do żądanej pozycji.

Siła mocowania domowego korka to 40-45 kg.

Czy mogę używać modeli z bloków piankowych

Spośród wszystkich opcji kołków do pianobetonu dwa rodzaje mogą być stosowane jako elementy złączne:

  • wtyczki szczelinowe;
  • śruby polipropylenowe.

Obie opcje montuje się w płycie gipsowo-kartonowej w taki sam sposób jak w pianobetonie. Otwory pod łączniki wierci się średnicą nieco mniejszą niż rozmiar w najmniejszym odcinku tulei lub wkrętu.

Przed zamontowaniem w otworze korek należy zanurzyć w rozcieńczonym alabastrze. Zwiększy to przyczepność stalowej tulei do ścianek otworu. Do dokręcania kołka najlepiej użyć kleju PVA-M lub innego na bazie wody.

W obu przypadkach siła przywiązania jest mniej więcej na poziomie Driva. Jeśli wymagane jest zwiększenie nośności łącznika, pod korek przykleja się plastikową podkładkę. Zwiększa powierzchnię wiązania kołka i wzmacnia krawędzie wokół otworu.

Wyniki

Wybór konkretnego modelu kołka zależy bezpośrednio od wymaganej siły mocowania. Jeśli obciążenie łączników jest niewielkie, można zastosować uniwersalne modele kołków. W przypadku przedmiotów ciężkich i nieporęcznych lepiej wybrać wzmocnione zaślepki lub łączniki do cienkich blach okładzinowych.

Opowiedz nam o swoich doświadczeniach w doborze elementów złącznych. Jak myślisz, która opcja jest najbardziej udana? Zostaw komentarz, udostępnij artykuł w sieciach społecznościowych i dodaj go do zakładek.

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Kategoria: