Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Obecna generacja „leworęcznych” rzadko używa lampy lutowniczej, preferując przemysłową elektryczną suszarkę do włosów lub palnik gazowy, która jest znacznie łatwiejsza i bezpieczniejsza w użyciu. Ale nawet 40-50 lat temu lampa lutownicza była praktycznie w każdym domowym warsztacie mechanika lub entuzjasty samochodów, ponieważ była jedynym narzędziem zdolnym do ogrzewania różnych materiałów do wymaganej temperatury.

Lampa lutownicza pali benzynę w dyszy, wytwarzając dość duży strumień otwartego ognia.

Ale w naszych czasach postępu naukowego i technicznego nie potrzebujesz lutownicy do złomu. Na przykład palnik gazowy w gorzkim mrozie jest prawie niemożliwy do zapalenia. W suszarni przemysłowej sytuacja nie jest lepsza: do jego pracy potrzebne jest stałe źródło energii elektrycznej. Stara lampa lutownicza nie dba o wszystkie te trudności.

Zasada palenia w lampie lutowniczej

Lampa lutownicza.

Lampa lutownicza jest podgrzewaczem paliwa ciekłego. Jego cechą charakterystyczną jest to, że w narzędziu roboczym palnik, opary paliwa wprowadzane do lampy palą się, ale nie samo paliwo. Działając z dużą prędkością w palniku, strumień takich oparów zasysa powietrze dookoła palnika, zapewniając sobie wystarczającą ilość tlenu.

Taka samowystarczalność jest bardzo ważna, ponieważ do całkowitego spalenia 1 kg ciekłego paliwa opartego na węglowodorach potrzebna jest pewna ilość tlenu. W tym przypadku osiągnięte zostanie całkowite spalanie, po którym z paliwa pozostanie tylko dwutlenek węgla i woda.

Ale jeśli po prostu zapalisz płynne paliwo, takie jak benzyna, w otwartym pojemniku, nie spali się całkowicie. Wskazuje na to pomarańczowo-czerwony płomień podobnych palących się ognisk, oprócz dużej ilości sadzy. Ale jeśli sztucznie wprowadzimy powietrze do takiego palącego się centrum, płomień pomarańczowo-czerwony zmieni kolor na niebieski, praktycznie bez sadzy, a jego temperatura znacznie wzrośnie. Przyczyną tych zmian będzie tlen w powietrzu.

Schematy regulacji temperatury grotu lutowniczego.

Podstawą pracy lampy lutowniczej była zasada sztucznego wzbogacania płomienia powietrzem, zapożyczona z lamp gazowych (tzw. Rogu). Co więcej, takie zasilanie powietrzem jest regulowane spontanicznie: opary paliwa wchodzą do palnika, a im wyższe zasilanie, tym mocniejszy będzie strumień, a tym samym więcej powietrza zostanie wciągnięte do palnika.

Czasami zdarza się, że strumień wciąga zbyt dużo powietrza, a tlen nie ma czasu na całkowite wypalenie. W tym przypadku temperatura spalania znacznie spada, ponieważ nadmiar powietrza przechodzącego przez palnik chłodzi go. Dzieje się tak jednak tylko przy użyciu paliwa niskiej jakości. Podczas normalnego napełniania palnika oparami paliwa niemożliwe jest wciąganie do niego nadmiaru powietrza z przyczyn czysto fizycznych.

Paliwo do lamp lutowniczych

Grot lutownicy uszlachetniającej.

Uniwersalność lampy lutowniczej polega na tym, że może ona pracować na prawie każdym paliwie płynnym nadającym się do ognia: alkoholu, nafcie, benzynie, oleju napędowym, oleju. Ale to nie znaczy, że możesz wlać wszystko do każdej lampy lutowniczej.

Paliwo musi być wysokiej jakości. Ponadto należy pamiętać, że niewłaściwy rodzaj paliwa bardzo szybko zatka dyszę oparami. Dzisiaj lampy lutownicze występują w trzech formach:

  • nafta;
  • benzyna;
  • alkohol.

Zasada działania lampy lutowniczej została zachowana w pracy palnika gazowego, więc niektóre wyspecjalizowane źródła kierują to urządzenie do lamp lutowniczych, podkreślając je osobnym, czwartym wyglądem.

Napełnianie lampy innym rodzajem paliwa, który nie jest zgodny z jej projektem, jest surowo zabronione przez instrukcje bezpieczeństwa. I ta zasada musi być ściśle przestrzegana. Przecież nafta wlana w „lutownicę” benzynową sprawi, że będzie to narzędzie takie jak miotacz ognia. Wsiadając do palnika, nie będzie miał czasu na całkowite wyparowanie, dlatego nie spalą się opary, ale sama nafta. Takie narzędzie nie będzie działać normalnie.

Jeszcze bardziej niebezpieczne w nafty blowtorch wlać benzynę. Benzyna paruje znacznie szybciej niż nafta, a ciśnienie jej pary w palniku będzie 6 razy wyższe niż obliczona wartość. Gdy spróbujesz zapalić, para wybuchnie, zmieniając użyteczne narzędzie w niebezpieczną bombę. Dlatego, jeśli używasz palnika nafty, musisz go napełnić tylko czystą naftą, bez żadnych zanieczyszczeń, bez użycia mieszanki nafty z benzyną lub innym paliwem.

Końcówka lutownicy do cynowania.

Ta sama sytuacja z lampą benzynową. Musi być wypełniona tylko czystą benzyną. Jednocześnie liczba oktanowa benzyny nie ma praktycznie żadnego wpływu na działanie przyrządu: ani prędkość zapłonu, ani czas spalania, ani temperatura płomienia. Ale wybierając markę benzyny, nie należy zapominać, że nisko oktanowe gatunki różnych dodatków i zanieczyszczeń są znacznie mniejsze, dlatego podczas pracy dysza będzie znacznie mniej zanieczyszczona.

W lampach do lutowania alkoholowego niewielka objętość zbiornika (tylko 200-300 ml), odpowiednio, jego spalanie jest bardzo ograniczone w czasie, więc dzisiaj zamiast nich mistrzowie wolą używać palników gazowych.

Temperatura płomienia

Znaczna część użytkowników przekonana jest, że nie jest możliwe wykonanie lutowania wysokiej jakości za pomocą lutownicy i że nadaje się tylko do ogrzewania zamarzniętych rur kanalizacyjnych i kanalizacyjnych, podgrzewania silnika w niskich temperaturach i innych podobnych prac.

Taka reputacja powstała z powodu braku uwagi na parametry techniczne narzędzia lub braku zrozumienia zasady działania. Maksymalna temperatura, jaką może wytworzyć płomień wychodzący z lampy lutowniczej, wynosi 1100º C. Dlatego próba stopienia żelaza, niklu lub chromu za pomocą lutownicy jest beznadziejna. Jednocześnie jego temperatura jest wystarczająca do stopienia ołowiu, cynku, cyny lub aluminium.

Aby nie tracić czasu, lepiej mieć pod ręką dane topienia metali:

Lutownica jest potrzebna do drobnych napraw urządzeń elektronicznych, ale w domu jest rzadko używana, więc nie opłaca się jej kupować, można używać jej zamienników.

  • cyna - 230ºС;
  • bizmut - 270ºС;
  • ołów - 330ºС;
  • Cynk - 420ºС;
  • magnez - 650ºС;
  • aluminium - 660ºС;
  • brąz - 830ºС;
  • mosiądz - 890ºС;
  • srebro - 960ºС;
  • neodym 1030ºС;
  • złoto - 1060ºС;
  • miedź - 1080ºС;
  • Nikiel - 1450ºС:
  • żelazo - 1540ºС;
  • tytan - 1660ºС;
  • platyna - 1770ºС;
  • chrom - 1900ºС;
  • molibden - 2620ºС.

W oparciu o te dane łatwo jest określić, z którym metalem za pomocą lampy lutowniczej można bez trudu przeprowadzić, z którym jest to możliwe, ale z trudnością i bezużyteczna jest praca z tym, co robić.

Ale możliwe jest również, że nawet praca z metalami topiącymi światło nie powiedzie się. Powodem całego niewłaściwego użytkowania lampy, a raczej brakiem zrozumienia fizycznych właściwości płomienia. Przecież płomień wychodzący z palnika nie jest równy pod względem jego fizycznych składników.

Eksperci rozróżniają trzy rodzaje płomienia: redukcyjny lub normalny; utleniające, powstające z nadmiarem tlenu w mieszaninie i przyczyniające się do utleniania metali oraz nawęglania, gdy w mieszaninie występuje nadmiar gazów paliwowych. Kiedy metal jest obrabiany jako ostatni, jego powierzchnia jest nasycona węglem, co prowadzi do znacznego wzrostu jego twardości, ale jednocześnie kruchości.

Sama nawet maksymalna temperatura płomienia nie może służyć jako gwarancja jakości pracy wykonywanej za pomocą lampy lutowniczej. Podczas pracy z tym narzędziem bardzo ważna jest znajomość podstaw lutowania, a zwłaszcza doświadczenia zawodowego. Jeśli nie masz ani pierwszego, ani drugiego, lepiej poprosić o pomoc bardziej doświadczonego towarzysza. Wszakże bez względu na łatwość użytkowania lampy, z powodu użycia łatwopalnych cieczy wybuchowych w jej pracy, była ona i nadal jest źródłem zwiększonego zagrożenia.

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Kategoria: